klimatyzacja
Propan nie nadaje sie do zastosowan w klimatyzacji czyli nie moze pracowac w wysokich temperaturach odparowania.
W lodowkach pracuje na podcisnieniu -0.5 Bar
Agregat lodowkowy jest cichy na tym czynniku ale szybciej sie zatrze niz na 134a lub 404a
Bezcelowe jest wiec napelnianie klimy takim gazem zwłaszcza jak pracuje na 410a ze wzgledu na moc silnika zastosowanego do tego czynnika a wydajnosc napewno spadnie. Propan (r290) podobnie jak izobutan (r600a) współpracuje z każdym typem oleju sprężarkowego. Łatwopalność nie jest problemem, bardziej martwiłbym się właśnie o wysoką jak na ten gaz temperaturę odparowania.

Osobiście polecam wymianę na r410a - jest do dostania w małych ilościach w hurtowniach chłodniczych. Różnica właściwości między r410a a r290 jest dość znaczna - odparowanie przy ciśnieniu atmosferycznym -51*C vs -42*C, a co za tym idzie kompletnie różne ciśnienia skraplania. Osobiśnie nie nazwałbym r290 zamiennikiem w tej sytuacji, może za r407c bym się jeszcze odważył ale tutaj szkoda klimy na takie eksperymenty. Mam klimę w której siedzi jeszcze 22-ka a jest ona do demontażu.
Problem z PC jest taki że według poprzedniego właściciela straciła moc i serwisanci podejrzewali sprężarkę w której mogła się uszkodzić płytka zaworowa na jednym cylindrze.Przy odłączeniu węża do manometrów rzygnęło trochę olejem i jest czyściutki.Włączyłem na około kilkadziesiąt sekund pompę i ciśnienie wzrosło do 22bar ale nie tak szybko jak bym się spodziewał a parowanie gdzieś w okolicy 4bar.
Jak sprawdzić czy faktycznie to sprężarka jest winna?Podejrzewałem nieszczelność pomiędzy stroną wysoką a niską na ekonomizerze lecz muszę to sprawdzić.


  PRZEJDŹ NA FORUM