split czy centrala
Montować rekuperator w centrali która działa przez kilka godzin raz w tygodniu, za takie herezje kiedyś na stosie palili. Zwrot inwestycji za jakieś 250-300 lat pamiętajmy ze w sali weselnej "sezon B" to listopad, styczeń, czasem luty.
Najprościej nawiew i wyciąg świeżego powietrza można przyjąć spokojnie 30m3/h na osobę, można zamontować centralę, ale osobiście bardziej polecam prosty układ filtr, nagrzewnica, wentylator najwyżej zwielokrotniony, do tego klimatyzatory splity, przy czym do potrzebnej mocy chłodniczej należy dodać zapas na schłodzenie świeżego powietrza z +35 na +20. Najlepiej sprawdzają się klimatyzatory kanałowe z małą prędkością nawiewu, albo kasety, klimatyzatory naścienne przeważnie komuś wieja na kark
Co do wyboru marek, polecam coś co na pewno będzie miało za kilka lat serwis, z tańszym wydaniu może być MDV, McQuay Uwzględniając że pijany i tańczący człowiek to ok 200W ciepła (siedzacy- nic nie robiący to 100W), to przy 200 osobach wyjdzie 40kW ciepła od samych ludzi, a jeszcze są okna, potrawy, kuchnia. Splitami jest bez sensu to chłodzić, miejscami będzie zimno, miejscami gorąco - wentylacja może lepiej dystrybuowac powietrze, może też chłodzić powietrzem zewnętrznym jeśli chłodno na zewnątrz (całkiem spore oszczędności np. w letnie noce, kiedy na sali gorąco).
Zakładanie 30m3/h na osobę to jest wymóg (minimum to chyba 20m3/h/os) wynikający z jakości powietrza - ale przy takiej wydajności może się nie dać doprowadzić odpowiedniej ilości ciepła/chłodu (trzebaby przekraczać temperatury). Praca wentylacji bez odzysku równolegle ze splitami - za takie coś powinno sie palić na stosie.
Chłodzenie na taką salę zaczyna się od 20kW mocy elektrycznej, przez dobę "naciągnie" to prądu za ok. 200-500pln. Z odzyskiem ciepła/chłodu na poziomie 60% trzeba odpowiednio zmniejszyć koszty. Koszty inwestycyjne po dodaniu agregatu chłodniczego i wymiennika do wentylacji będą porównywalne do kilku dużych splitów - a komfort o klasę wyższy.


  PRZEJDŹ NA FORUM