| panel a klima |
| Nie wiem co jest z tą klimatyzacją u mnie w clio. Klima się załącza wszystko fajnie ale już 3 raz wymieniamy sprężarkę bo się okazuje że słabo pompuje, wskazówka przez moment spada na manometrze przewodu niskiego ciśnienia (objaw prawidłowy) i po chwili wraca z powrotem tak jak by spadła pojemność skokowa tłoków sprężarki. Jedną z nich rozebrałem niby wszystko ok ale tak jak manometr pokazuje zmniejsza się wychylenie tarczy w sprężarce i tak jak pisałem że trzecia już sprężarka ma ten sam objaw a niby są ok.... Jak włączę sprężarkę tak bez przewodów to dmucha po zatkaniu palcem otworu wysokiego ciśnienia coś tam sobie spręża i po chwili słabnie, to samo z zasysaniem coś tam ssie i spada.... tu niżej jest nagranie jak po paru obrotach na "sucho" zmienia się pojemność skokowa...cześć, miałem to samo. Po zamontowaniu innego klima przewodu ( stary był dziurawy ) klima nie działa. Objawy takie jak u Ciebie. Okazało się, że miałem niedrożny przewód wysokiego ciśnienia, który wchodził do zaworu rozprężnego. Po wydmuchaniu foli, która została w środku, działa jak należy. Możesz mieć również zapchany osuszacz. NA 100% jest coś niedrożne bądź niedostatecznie drożne. Po włączeniu klimy za pojemność skokową jest odpowiedzialny specjalny zawór, który reguluje ciśnienie od strony denek tłoków (zamontowany jest w centralnym otworze wraz z zespołem zaworowym). Wypadkowa sił działających na tłok powoduje, że tłoczki mogą zmieniać skok. To co pokazałes na filmie w żaden sposób nie świadczy o uszkodzonej sprężarce. Problem który opisałeś świadczy o uszkodzeniu samego zaworu regulującego wewnątrz sprężarki albo, jeżeli uszkodzenie występuje z kolejną już sprężarką, to winy trzeba szukać przy zaworze rozprężnym albo filtrze-osuszaczu |