| klimatyzacja |
| Od studzienki w której jest główny licznik mamy rozprowadzenie wody na 3 domy, w każdej z nich znajduje się podlicznik.kiedyś na takiej złączce był przeciek przez dobę potrafiło wyciągnąć prawie 1m3 wody w grunt i dopiero po wykopaniu ziemi okazało się jak ładnie woda nasączyła całe otoczenie Do tego pory stany liczników pięknie www się bilansowały i było ok. Przez ostatni rok nie zgodziło się ponad 70m3 wody, a ponieważ przyjrzeliśmy się problemowi, okazało się że przez 14 dni "zniknęło" kolejne 7m3. Czyli stan głównego wodomierza jest dużo wyższy niż 3 nasze wodomierze w domach. W każdym z domów mieszka identyczna liczba osób i zużycie jest podobne. Wykluczono wyciek w rurach, było to sprawdzone przez panów z wodociągów... Tyle, że na poszczególnych podlicznikach wszystko jest ok, zużycie takie jak było zawsze. Poza tym, gdyby któryś licznik byłby uszkodzony to nagle w jednym domu ktoś zużył 7 metrów więcej przez 2 tygodnie? Ja obstawiałem że to uszkodzony licznik główny.... No to na logikę wyciek może być tylko na jednym z trzech odcinków zawór domowy - wodomierz domowy. Czy to możliwe? 0,5 m3/dobę to takie sobie ciurkanie. Pozaglądajcie do studzienek kanalizacyjnych, czy gdzieś nie ciurka. Jedyne co może jakoś naprowadzić to fakt, że przy zamkniętych zaworach we wszystkich 3 budynkach nie było żadnego ruchu na głównym wodomierzu, natomiast kiedy zawory były otwarte , pomimo braku poborów wody główny wodomierz wskazywał zużycie... Może ktoś ma pomysł co z tym zrobić, bo nam powoli ręce opadają.www |